Festiwal Góry Literatury. W sumie w wydarzeniach festiwalowych wzięło udział 65 tys. osób. To nie tylko uczestnicy niemal 160 spotkań, warsztatów i debat rozsianych po różnych lokalizacjach Gór Sowich, ale również odwiedzający wystawy w ramach pasma sztuki.
Transmisje online z wydarzeń zostały wyświetlone prawie 550 tysięcy razy w mediach społecznościowych, a na kanale YouTube filmy festiwalowe obejrzano dotąd 50 tysięcy razy, co przełożyło się na ponad 14 tysięcy godzin oglądania.
W tradycyjnych i elektronicznych mediach o Festiwalu Góry Literatury wspominano blisko 2 tys. razy, a łączny zasięg tych publikacji przekroczył 30 milionów odbiorców.
Jeśli dodać do tego media społecznościowe festiwalu – Facebook i Instagram – okazuje się, iż same posty, relacje i rolki na oficjalnych kanałach dotarły do ponad 5 milionów użytkowników.
Ciekawy obraz rysuje również profil wiekowy odbiorców online
Aż 29% stanowiły osoby w wieku 35–44 lata, 24% – w wieku 25–34, a 19% – 45–54 lata. To oznacza, iż ponad połowę stanowiły osoby między 25. a 44. rokiem życia. Organizatorzy szczególnie cieszą się z rosnącej obecności młodszych uczestników – potwierdzeniem tego jest rekordowa sprzedaż biletów uczniowskich.
Rekordowy był także wynik mobilnej księgarni Book Truck, prowadzonej przez partnera festiwalu – Tajne Komplety. Uczestnicy nabyli tam około 6 tys. książek autorów i autorek goszczących na festiwalu.
Szacuje się, iż twórcy poświęcili ponad 100 godzin na podpisywanie egzemplarzy – zarówno zakupionych na miejscu, jak i przyniesionych z domów. Najwięcej czasu przy autografach spędziły Anne Applebaum i Ewa Woydyłło – ponad trzy godziny każda.
Ale nie wszystko było tylko literaturą i frekwencją
Organizatorzy nie ukrywają też trudniejszych aspektów – walka z hejtem i dezinformacją była jednym z tematów festiwalu, ale również realnym wyzwaniem. Tysiące hejterskich komentarzy trzeba było manualnie usuwać, a trolle – blokować. Sama Maja Ostaszewska spędziła ponad trzy godziny, moderując swój profil. Łącznie organizatorzy i współpracownicy poświęcili na tę walkę ponad 12 tysięcy minut.
Wierzymy, iż każda z tych minut miała sens
– podkreślają.