Fantastyczny turniej w międzynarodowej obsadzie

3 godzin temu

Ponad 400 młodych piłkarek z 36 klubów rywalizuje w Nowinach w V Międzynarodowym Turnieju Trzuskawica Cup. Organizatorami zmagań, które zakończą się w niedzielę, są fundacje „Megamocni” z Kielc i „Ja Też Mam Marzenia” z Zakopanego.

– Gwiazdą turnieju jest drużyna dziewcząt francuskiego OGC Nice, ekstraklasowego klubu, w którym na co dzień występuje Marcin Bułka. Do tego bardzo mocne zespoły z Czech Sparta Praga i Banik Ostrawa, mistrz Słowacji Slovan Bratysława i Tatran Prešov, a także ekipy z Litwy i Łotwy. No i co tu dużo mówić, najlepsze polskie drużyny Diamonds Akademii, UKKS Katowice, Resovia Rzeszów, ale też z doświadczenia wiem, iż są niespodzianki. Dlatego nikogo bym nie przekreślał – uważa Tomasz Popiela, prezes fundacji „Ja Też Mam Marzenia”.

– To już piąty nasz turniej tutaj. Cieszymy się, bardzo fajna organizacja. Dziewczyny walczą, zostawiają swoje serducho na boisku, no niestety nie zawsze wychodzi. Czasami się przegrywa, a czasami wygrywa. Przyjeżdżamy po naukę, żeby wyciągnąć jakieś wnioski z tego jak dziewczyny grają, ale także żeby nawiązać kontakty z innymi drużynami, żeby dziewczyny tworzyły fajną atmosferę i dobrze się bawiły – podkreśliła Karolina Usnarska, trenerka Piastovii Piastów.

– Rywale są bardzo mocni, w sensie mega dobrze grają. Dobrze się nam gra, tylko trochę gorąco. Ostatni mecz z Banikiem przegrałyśmy tylko 0:2, a przecież to faworyt. Miałyśmy okazje do strzelenia goli, no ale się ich nie wykorzystało niestety, bo albo ktoś nie krzyknął, po prostu mało komunikacji i niektórzy też się nie wystawiali – oceniła Emilka Abramczuk z Piastovii Piastów.

– Mamy na koncie trzy zwycięstwa i jeden remis ze Spartą Praga. Bardzo ciężki mecz, bardzo fizyczne zawodniczki. Także cieszymy się, iż udało się zdobyć w tym spotkaniu jeden punkt. W zeszłym roku zajęłyśmy pierwsze miejsce, więc staramy się ten wynik powtórzyć. Jednak nie jest to nasz nadrzędny cel. Chciałabym, żeby dziewczyny jak najlepiej wspominały cały turniej, żeby miały różne przygody, przeżycia, ale też żeby nauczyły się czegoś piłkarskiego. Także oczywiście celujemy w pierwsze miejsce, złoty medal, ale nie jest to nasz priorytet – powiedziała Weronika Arkuszewska, trenerka Tęczy Bydgoszcz.

– Mimo tych punktów to i tak się nie poddajemy i gramy na maksa. Turniej bardzo fajny, organizacja też, są trzy boiska, nie trzeba czekać na mecze za długo. Drużyny są bardzo mocne, na przykład jest Sparta Praga z Czech i z innych państw jeszcze, a to jest bardzo fajne – uważa Julia Wolińska z Tęczy Bydgoszcz.

W grupie C rywalizację wygrała ekipa Diamonds Academy Warszawa, która w pięciu meczach zgromadziła 13 punktów i wyprzedziła m.in. FC Banik Ostrawa.

– Wszystko jak na razie przebiega zgodnie z planem. Awans z pierwszego miejsca to było coś, do czego dążyłyśmy i teraz trzeba pocisnąć w grupie złotej. Nie można lekceważyć rywali, więc my na każdy mecz wchodziłyśmy w stu procentach zmobilizowane. Było ciężko, bo każda drużyna walczyła o awans – powiedziała jedna z zawodniczek stołecznego zespołu Agata Wierzchowska.

W niedzielę w Nowinach drugi dzień V Międzynarodowego Trzuskawica Cup, największe w Polsce turnieju piłkarskiego dla trzynastolatek. Początek zmagań o godzinie 8.00. Patronem medialny wydarzenia jest Polskie Radio Kielce.