Fala wypadków na hulajnogach elektrycznych! Policjanci i lekarze alarmują!

6 godzin temu
Coraz więcej hulajnóg elektrycznych pojawia się na podlaskich ścieżkach rowerowych, chodnikach i ścieżkach. Rośnie liczba użytkowników, ale jednocześnie wzrasta liczba wypadków. Lekarze i policjanci alarmują: rośnie liczba dzieci trafiających do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku (UDSK) po wypadkach na hulajnogach elektrycznych. Sytuacja jest tak poważna, iż lekarze zorganizowali dziś konferencję prasową, alarmując o zagrożeniu. Profesor Anna Wasilewska, dyrektor UDSK, z trwogą przyznała, iż na Oddziale Intensywnej Terapii po raz pierwszy zabrakło miejsc, co wymusiło organizację dodatkowych stanowisk przeznaczonych dotąd na "zdarzenia masowe". Tylko w pierwszej połowie 2025 roku w UDSK hospitalizowano 26 dzieci z ciężkimi urazami po wypadkach na hulajnogach, podczas gdy w całym 2024 roku było ich 38. Choć przez cały czas zdarzają się urazy po rowerach czy rolkach, to te związane z hulajnogami są zdecydowanie częstsze i poważniejsze.

Lekarze biją na alarm, wskazując na skalę i charakter obrażeń. Prof. Adam Hermanowicz, kierownik Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej UDSK, opowiedział o wczorajszym dyżurze, podczas którego przyjęto dwójkę dzieci po wypadkach na hulajnogach – ośmiolatka w ciężkim stanie z urazem głowy i dwunastolatka, który miał więcej szczęścia. W tym roku operowano już kilku pacjentów z urazami czaszkowo-mózgowymi, krwiakami wewnątrzczaszkowymi czy pęknięciem śledziony.
Idź do oryginalnego materiału