Powrót do przeszłości: II Integracyjny Dzień Dziecka w Raciborzu
6 czerwca 1999 roku na stadionie Kolegium Nauczycielskiego przy ul. Dworskiej w Raciborzu odbył się II Integracyjny Dzień Dziecka. Impreza zorganizowana została przez Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przy ul. Rzeźniczej w Raciborzu oraz dyrekcję i Radę Rodziców SP15. Patronat medialny sprawowały „Nowiny Raciborskie”, Radio „Vanessa" i Raciborska Telewizja Kablowa.

Zabawa zaczęła się już o 9.00. Program obfitował w sporo atrakcji. Na scenie trwały występy dzieci, a na bieżni stadionu gry, zabawy i rozgrywki sportowe. Po raz pierwszy zorganizowano ogródek integracyjny wyposażony w piłki, materace i miękkie meble, gdzie maluchy bawiły się pod opieką rehabilitantów z Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz dzieci z samorządu uczniowskiego SP15. Poczęstunek dla stu z nich zapewniła firma Mc Donald’s.
Na bieżni uczestnicy festynu pokonywali rowerowy tor przeszkód, ścigali się w workach, rywalizowali między sobą w rzutach do kosza. Dużą atrakcją był przejazd bryczką wokół stadionu oraz pokazy motolotni i spadochronów w wykonaniu Józefa Jarmuły. „Nowiny Raciborskie” rozdały dzieciom ponad 250 balonów.
Po południu do honorowej loży sponsorów zaproszeni zostali wszyscy goście i fundatorzy nagród, którzy zostali poczęstowani wojskową grochówką dzięki uprzejmości komendanta Śląskiej Straży Granicznej. Uczestnicy festynu bawili się doskonale przy muzyce zespołów: „Bahamas”, „Vizard” oraz „Łzy”. Po raz pierwszy doszło do sportowego spotkania przedstawicieli miasta i powiatu, którzy rywalizowali ze sobą w grze w piłkę siatkową. Zwycięstwo przypadło w udziale miastu w stosunku 3:0. Drużyny otrzymały dyplomy uznania za udział a zawodnicy pamiątkowe medale wykonane w Centrum Rehabilitacji.
O godz. 18.00 rozpoczęło się losowanie nagród. Najcenniejszą był rower górski z kaskiem ufundowany przez „Nowiny Raciborskie”, wśród innych znalazły się: namiot, aparat fotograficzny, zegar elektroniczny, radiomagnetofon, piłka nożna. Główną nagrodę wylosował raciborzanin Mirosław Karpiuk uczęszczający do ZSZ w Rudach. Miał 18 lat i dwójkę rodzeństwa. Rower miał być komunijnym prezentem dla jego niepełnosprawnej siostry. Imprezę uwieńczyła dyskoteka pod chmurką, która zakończyła się po 22.00.
Ewa Halewska “Nowiny Raciborskie” 1999 rok