Zobaczcie, jakie zmiany szykuje ratusz na terenie przy spichlerzach i ruinach dawnego „Słoneczka”… [WIZUALIZACJE]

Przede wszystkim ruin dawnego spichlerza, w którym niegdyś mieścił się bar „Słoneczko”, nikt nie zamierza rozbierać. W przyszłością posłużą za plenerową „salę” wystaw. Z kolei teren przy dwóch istniejących spichlerzach docelowo ma przeobrazić się w miejsce przyjazne dla wszystkich, także z atrakcjami dla najmłodszych, których brakuje w obszarze Starego Miasta.

To ostatni fragment alejek, który czeka na nowe zagospodarowanie. Także ten, który jak dotąd – pomimo ogłoszonego kilka lat temu konkursu na opracownaie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej na zagospodarowanie działek przy ul. Kazimierza Wielkiego wraz z ciągiem nadskarpowym – czeka na swoją kolei. 

Zostały już urządzone alejki na odcinku od Wzgórza Tumskiego przez Wzgórze Sieciecha obok Hotelu Starzyński po fragment za placem Książęcym. Obecnie nowa ścieżka urywa się przed ruinami dawnego baru Słoneczko i wypadałoby ją dokończyć.

Pamiętajmy, w zapowiedzianej kontynuacji chodzi nie tylko o nową aranżację przestrzeni (ta wiąże się również z uwzględnieniem wymagań konserwatorskich), ale i o umocnienie na tym odcinku płockiej skarpy, aby zapobiec powstawaniu osuwisk. A to już działanie nie tyle konieczne, co kosztowne. 

W lutym 2024 r. ratusz podpisał umowę z firmą, która na podstawie koncepcji miała stworzyć projekt budowlany. Mając te dokumenty ratusz będzie starał się o pozyskanie zewnętrznego dofinansowania. 

Mnóstwo zdjęć tego miejsca, także wskazania z koncepcji można znaleźć pod tym linkiem: Imprezy i wystawy w ruinach dawnego baru Słoneczko, punkt widokowy, może iluminacja…

Zmienić to miejsce na lepsze

Na razie mamy przedsmak przyszłych zmian w postaci zaprezentowanych wizualizacji przyszłego zagospodarowania alejek. Gotowy projekt poznamy za miesiąc.

– Powstaje on w oparciu o wcześniej opracowaną koncepcję oraz o wyniki badań geotechnicznych, które wskazały nam, jak zbocze umocnić. Tworzona dziś dokumentacja zakłada wybudowanie – oprócz samych alejek – także kanalizacji deszczowej i oświetlenia – przekazał Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka, w mediach społecznościowych. 

W opublikowanych na Facebooku wizualizacjach faktycznie widać czerpanie z rezultatów konkursu zaprezentowanych w 2017 r. Przypomnijmy, dwa pierwsze miejsca przypadły koncepcjom opracowanym przez Mateusza Morskiego oraz przez firmę Garden Concept Architekci Krajobrazu W. Januszczyk, P. Szkołut Sp. jawna (zespół autorski: Piotr Szkołut, Leonid Kim, Kamil Przech). Wysunięty poza krawędź zbocza skarpy punkt widokowy, drewniane siedziska czy znajdujace się przy głównej ścieżce dwa tematyczne place zbaw – matematyczny i geograficzny – odnajdziemy w ówczesnej pracy Mateusza Morskiego (poniżej). 

A tak ma być…

Przede wszystkim alejki mają być pozbawione barier architektonicznych w postaci stopni.

Spacerowicze będą mogli przycupnąć na szerokich, amfiteatralnych siedziskach. Od strony schodów w Jarze Kazimierza Wielkiego powstanie punkt widokowy, aby podziwiać np. zachód słońca nad Wisłą. Z kolei dzieci wyruszą na swoją własną wyprawę na któryś z dwóch placów zabaw. 

Ruiny z czerwonej cegły pozostaną, służąc za „salę” wystawową pod chmurką. 

– Zachowamy istniejącą zieleń. Wraz z projektem powstanie kosztorys, który określi koszty przedsięwzięcia. Pozwolenie na budowę planujemy uzyskać do końca czerwca – czytamy na profilu prezydenta Płocka na Facebooku. 

Wizualizacje: UMP
Foto terenu: KB