
Chociaż na Wisłostradzie samej w sobie nie brakuje zirytowanych kierowców, niektórzy już dawno z niej zrezygnowali. To sprawia inne problemy.
Pisaliśmy ostatnio o tym, że Trasa Łazienkowska będzie musiała zostać ponownie przekształcona. Dzisiaj informowaliśmy natomiast o oburzającym postępowaniu dewelopera na Pradze, który zamiast posłuchać instrukcji władz dzielnicy i drzewa przesadzić, po prostu je... wyciął. Za to Zarząd Zieleni m.st. Warszawy ostrzega przed inwazją pewnego groźnego owada.
Ale to nie wszystko, co dzieje się w ostatnim czasie w naszym pięknym, choć tłocznym mieście. Mimo iż na Wisłostradzie samej w sobie codziennie występują jakieś problemy, a co drugi dzień - większe lub mniejsze utrudnienia w ruchu, część zirytowanych kierowców już nauczyła się, jak je omijać. Ostatnio do jednego z radnych, Jacka Grzeszaka, zwróciła się jedna z mieszkanek dzielnicy Mokotów. Chodzi o uciążliwy ruch samochodów na ul. Grupy AK "Północ". W opinii mieszkanki, występujące na tej mniejszej lokalnej jezdni korki, spowodowane są tym, iż kierowcy nagminnie objeżdżają właśnie Wisłostradę, a tym samym skręcaniem z ul. Polski Walczącej w AK Północ, a następnie ulicę Bartycką.
W związku z tym radny zwrócił się do burmistrza Dzielnicy Mokotów z ważnymi pytaniami: czy planowane są zmiany w zakresie organizacji ruchu w tamtym miejscu? Mogłyby one rozwiązać ten problem mieszkańców dzielnicy, a kierowcy uciekający z Wisłostrady i tak mieliby sporo innych możliwości objeżdżania jej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie