Emmanuelowi Macronowi kończą się opcje. Marine Le Pen wyczuwa krew i przechodzi do ataku. "Ta farsa trwała wystarczająco długo"

6 dni temu
Zdjęcie: Marine Le Pen, Paryż, Francja, 1 października 2025 r.


Marine Le Pen, liderka skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego, pomogła już obalić dwa francuskie rządy w ciągu niecałego roku. Teraz nie musiała choćby pociągać za spust, aby doprowadzić do upadku trzeciego. Rezygnacja nowo mianowanego premiera Francji zaledwie dzień po ogłoszeniu składu gabinetu stawia Emmanuela Macrona w niezwykle trudnej sytuacji. Podczas gdy kraj popada w spiralę chaosu, skrajna prawica dostrzega niepowtarzalną szansę.
Idź do oryginalnego materiału