

To będzie wieczór pełen emocji, muzycznych odkryć i wielkich powrotów. Dziś dwa koncerty „Premiery” i „Superjedynki”. Od rana przysłuchujemy się trwającym próbom. A co usłyszymy dziś wieczorem? O to zapytaliśmy między innymi Urszulę, która w maju dała koncert z Okazji Dni Opola.
– No, „Dmuchawce”, bo lato się zaczyna, to wszyscy oczywiście mówią koniecznie i „Niebo” dla Was też będzie. Niebo dla Ciebie, dla Ciebie i dla Ciebie. Koncert to jest zupełnie co innego, bo mam czas wtedy, żeby rozgrzać ludzi i tak dalej. Natomiast to jak już będą rozgrzani, to będzie dobrze. Natomiast jak będą bardzo przemęczeni już dźwiękami, bo będzie późna godzina, to żebym nie wiem co robiła, to jednak zmęczenie da o sobie znak. Mam nadzieję, iż tak nie będzie – zdradza nam Urszula.
– To jest wspaniałe uczucie, bo ja tutaj debiutowałam w 96 roku. Publiczność mnie przejęła, przyjęła i przejęła euforycznie. Ja mam stąd jak najlepsze wspomnienia. Potem każda wizyta na tym festiwalu to tylko największe emocje, same prezenty, nagrody i dobra energia – dodaje Kasia Stankiewicz z zespołu Varius Manx.
Wieczorem, na scenie usłyszymy zarówno artystów, którzy wykonają swoje utwory po raz pierwszy i powalczą o uznanie publiczności i statuetkę w koncercie „Premiery”, jak i tych, którzy już podbili serca słuchaczy i zostali nagrodzeni w plebiscycie „SuperJedynki”. A to jeszcze nie koniec muzycznych wrażeń. Jutro kolejne koncerty i kolejna dawka festiwalowych emocji, które również będziemy dla państwa relacjonować.
Urszula, Kasia Stankiewicz:
Dłuższa relacja:






















Autor: Maria Honka