Dziesiątki tysięcy mandatów dla rowerzystów. Policja przestaje być wyrozumiała, nie ma taryfy ulgowej

Jak pokazują najnowsze statystyki Komendy Głównej Policji, w 2024 roku funkcjonariusze nałożyli już ponad 65 tysięcy mandatów na osoby poruszające się jednośladami. W niektórych przypadkach kary są równie surowe jak dla kierowców samochodów.

Fot. Warszawa w Pigułce

Jazda po chodniku i przejściach dla pieszych na czele wykroczeń

Dane udostępnione przez Komendę Główną Policji serwisowi Autokult.pl pokazują, iż najczęstszymi przewinieniami rowerzystów są jazda po chodniku (17 932 mandatów) oraz jazda wzdłuż po przejściach dla pieszych (15 471 mandatów). Kierujący jednośladami często zapominają, iż zgodnie z przepisami poruszanie się po chodniku jest dozwolone tylko w określonych przypadkach:

• gdy rowerzysta opiekuje się osobą do 10 lat kierującą rowerem (ponieważ dziecko traktowany jest jak pieszy i musi jechać po chodniku),
• gdy szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 metry i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów,
• gdy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (np. śnieg, silny wiatr, ulewa).

Przewinienia wobec pieszych

Drugą istotną kategorią wykroczeń są przewinienia rowerzystów wobec pieszych. W tej grupie odnotowano:

• 10 286 przypadków nieudzielenia pierwszeństwa pieszemu w innych okolicznościach,
• 4 164 przypadki nieudzielenia pierwszeństwa pieszemu na przejściu lub wchodzącemu na przejście,
• 480 przypadków nieudzielenia pierwszeństwa przy skręcaniu w drogę poprzeczną,

Warto pamiętać, iż zgodnie z przepisami rowerzysta musi ustąpić pierwszeństwa pieszym na przejściach, także na tych wyznaczonych na drogach dla rowerów. Za takie wykroczenie grozi mandat do 500 zł. Wielu rowerzystów nie pamięta również, iż chcąc skorzystać z przejścia dla pieszych, muszą zsiąść z roweru i przeprowadzić go przez jezdnię. Trzeba też pamiętać, iż w przeciwieństwie do pieszych, rowerzysta nie ma pierwszeństwa na przejeździe rowerowym zanim na nie wjedzie. Uzyskuje pierwszeństwo dopiero gdy się na nim znajduje.

Za brak świateł również grozi mandat

Kontrole wykazały także 8 326 przypadków jazdy bez wymaganych świateł oraz 4 201 przypadków niedziałającego oświetlenia. Zgodnie z przepisami, rower powinien być wyposażony w:

• dzwonek lub inny sygnał dźwiękowy,
• przynajmniej jeden skutecznie działający hamulec,
• czerwone światło odblaskowe z tyłu,
• czerwone światło pozycyjne z tyłu (może być migające),
• białe lub żółte światło pozycyjne z przodu (również może być migające).

Najsurowsze kary dla rowerzystów

Choć większość mandatów dla rowerzystów jest niższa niż dla kierowców samochodów, istnieją wyjątki. Za niezgodne z przepisami pokonywanie przejazdu kolejowo-drogowego rowerzysta zapłaci 2000 zł – dokładnie tyle samo co kierowca samochodu. Przepisy zabraniają też wjeżdżania na przejazd, gdy nadawany jest migający czerwony sygnał świetlny, a także gdy zapory opuszczają się, są opuszczone lub nie zakończyło się ich unoszenie. choćby jeżeli pociąg już przejechał, należy poczekać aż zapory całkowicie się podniosą.

Policja przypomina również, iż jazda po spożyciu lub pod wpływem alkoholu rowerem, podobnie, jak w przypadku kierowców samochodów jest zabroniona. Od 1 stycznia 2022 r. jazda rowerem w stanie po spożyciu alkoholu, czyli mając w wydychanym powietrzu od 0,2 do 0,5 promila grozi mandatem w wysokości 1000 złotych. Natomiast jazda na rowerze w stanie nietrzeźwości – powyżej 0,5 promila, to grzywna w wysokości 2500 złotych.

Ukryte pułapki w przepisach

Przepisy dotyczące pierwszeństwa na drogach rowerowych i przejściach mogą być mylące. Ministerstwo Infrastruktury wyjaśnia, iż warunkiem koniecznym do uznania miejsca za przejście dla pieszych jest zastosowanie znaku pionowego D-6. Na drogach dla rowerów często spotyka się jedynie oznakowanie poziome (zebrę), czyli znak P-10, bez oznakowania pionowego – w takim miejscu formalnie nie ma przejścia dla pieszych, a pieszy nie ma tam pierwszeństwa.

Takie zawiłości w przepisach mogą być źródłem nieporozumień zarówno dla rowerzystów, jak i pieszych. Pamiętajmy jednak, iż najważniejsze jest wzajemne poszanowanie i bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Źródło: Autokult.pl, dane Komendy Głównej Policji