Rodzinny przełom w DPS-ach, rząd kończy z obciążaniem dzieci kosztami opieki seniorów. Ministerstwo Rodziny ogłosiło przełom w systemie opieki społecznej – niepełnoletni członkowie rodzin nie będą już zobowiązani do ponoszenia kosztów pobytu swoich bliskich w domach pomocy społecznej. To decyzja, na którą wielu czekało od lat.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Zniknie dramatyczny obowiązek, który dotąd spadał choćby na dzieci niemające kontaktu z krewnymi przebywającymi w DPS-ach.
Dotychczas przepisy pozwalały gminom kierować wezwania do zapłaty do każdego zstępnego, bez względu na wiek. W praktyce oznaczało to, iż dzieci – często same pozostające w trudnej sytuacji życiowej – mogły być zmuszone do partycypowania w kosztach utrzymania rodziców, a choćby dziadków. Teraz to się zmieni.
Urzędnicy nie będą już decydować uznaniowo
Rzeczniczka Praw Dziecka od lat alarmowała, iż system opłat jest niesprawiedliwy i nieprzejrzysty. Brak jednoznacznych przepisów prowadził do sytuacji, w których los dziecka zależał wyłącznie od dobrej woli pracownika ośrodka pomocy społecznej. Dopiero teraz resort zapowiada konkretne działania: odpowiedzialność finansową poniosą wyłącznie pełnoletni członkowie rodzin.
Planowane zmiany mają też uporządkować inne sporne sytuacje. Gdy dana osoba przyjęła nieruchomość w zamian za opiekę – np. na podstawie umowy dożywocia – to właśnie ona, a nie dalsi krewni, będzie zobowiązana do pokrycia kosztów pobytu seniora w DPS.
Ulgę czuje cała Polska – ale pytania nie milkną
W mediach społecznościowych trwa gorąca dyskusja. Dla wielu to zwycięstwo zdrowego rozsądku i długo oczekiwana ulga. Pojawiają się jednak głosy rozgoryczenia – dlaczego oczywiste zmiany przychodzą dopiero teraz? Ile rodzin przez lata zmagało się z ciężarem nieuczciwych opłat? I czy państwo zamierza w jakikolwiek sposób zrekompensować te przypadki?
Eksperci z zakresu polityki społecznej przyznają: nowelizacja to jeden z ważniejszych ruchów ostatnich lat. Zmienia nie tylko zasady finansowania, ale też sposób postrzegania odpowiedzialności za bliskich. Przenosi akcent z urzędniczej bezduszności na elementarne poczucie sprawiedliwości.
Systemowa zmiana czy pierwszy krok?
Choć ogłoszona decyzja dotyczy jednej konkretnej kwestii, jej znaczenie jest szersze. Pokazuje, iż możliwe są zmiany, które uwzględniają realia życia, a nie tylko zapisy ustawowe. Może to początek większego porządkowania przepisów, które przez lata budziły wątpliwości i wywoływały rodzinne dramaty.
Rząd zapowiada dalsze konsultacje. Tymczasem jedno jest pewne – temat opłat za domy pomocy społecznej znów znalazł się na szczycie listy spraw, które dzielą i jednoczą Polaków.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl