Dominika Włodarczyk wróciła do Okalewa. Wychowanka MLKS-u Wieluń zajęła 4. miejsce w zakończonym wczoraj kolarskim Tour de France Femmes. Dziś w wieluńskim ratuszu odbyło się spotkanie z zawodniczką. Reprezentantka UAE Team ADQ opowiadała przede wszystkim o starcie w Wielkiej Pętli.
Tak naprawdę pierwszego dnia straciłam 40 sekund, bo stwierdziłam, iż nie będę się męczyć, nie będę jechać fulla do mety, bo to bez sensu, kiedy następnego dnia jest kolejny etap. A ja byłam teoretyczną liderką na ten drugi etap. Więc stwierdziłam, iż będę się oszczędzać. Po drugim etapie okazało się, iż ja z tymi faworytkami całkiem dobrze sobie radzę. Że może jeszcze nie jestem na ich poziomie, ale tylko troszeczkę, troszeczkę pod. Naprawdę zadziwiło mnie to, jak dobrze wyglądam na ich tle.(…) W tym momencie, patrząc na to bardzo realistycznie, uważam, iż to 4. miejsce było zasłużone. Powinnam tam być, ani miejsce wyżej, ani miejsce niżej – mówiła Dominika Włodarczyk.
Posłuchajcie, co jeszcze do powiedzenia miała 4. zawodniczka kobiecego Tour de France: