Dominika Włodarczyk po Tour de France: „Powtarzałam sobie, iż spełniam marzenia”

3 godzin temu

„Im ciężej było na etapie, tym lepiej mi szło” – opowiada w rozmowie z Radiem ZW Dominika Włodarczyk. Czwarta kolarka tegorocznego Tour de France w naszym studiu wspominała niedawno zakończony wyścig, m.in. trudne, górskie etapy.

Nie ukrywam, iż lepiej cierpi się na kole Demi Vollering niż na kole na przykład 30. zawodniczki w wyścigu. To są dwa zupełnie inne cierpienia. Naprawdę jest dużo, dużo, dużo różnych myśli, kiedy się wjeżdża pod górę. Jedną z myśli, które mnie napędzały, było to, iż ogląda mnie cała moja rodzina. I wiedziałam, iż oni wszyscy trzymają kciuki. choćby mama mi powiedziała, iż była aż zmęczona z tych emocji i z trzymania kciuków. I tak spojrzałam na nią i powiedziałam: „Naprawdę bardzo mi cię szkoda. Dobrze, iż ja miałam o wiele lepiej”. To oczywiście pół żartem, pół serio. Ja wiem, iż oni oglądali, trzymali kciuki. Też sobie powtarzałam, iż załatwiam czas antenowy dla Okalewa i iż to jest ważne dla lokalnej społeczności. I powtarzałam też, iż spełniam marzenia, iż ja chcę być w tym miejscu – mówiła Włodarczyk, która wspomniała również m.in. o planach na przyszłość. Całą rozmowę znajdziecie poniżej:

Gościem Radia ZW była kolarka Dominika Włodarczyk, czwarta zawodniczka Tour de France

Idź do oryginalnego materiału