Dni Morza 2025 w Świnoujściu dobiegają końca. Trzydniowe święto przyciągnęło do centrum tłumy mieszkańców i turystów, a miasto przez ten czas tętniło życiem jak rzadko kiedy. Choć początkowo nie brakowało głosów sceptycznych – szczególnie wśród osób, które obawiały się hałasu, korków i utrudnień w ruchu – ostatecznie większość przyznała, iż przeniesienie wydarzenia do śródmieścia było decyzją trafioną. W niedzielę zaplanowano występ O.S.T.R. o godz. 21.30, a pokaz fajerwerków o 22.45.
Centrum Świnoujścia na te trzy dni wyraźnie się zmieniło. Ulice wypełniły się spacerującymi rodzinami, młodzieżą i turystami. Widać było, iż mieszkańcy – choćby ci, którzy podchodzili do tego wydarzenia z rezerwą – chętnie korzystali z oferty Dni Morza. Wspólne spacery, koncerty, strefy gastronomiczne i liczne atrakcje stworzyły atmosferę prawdziwego miejskiego festynu.
Sukcesem okazało się czeskie wesołe miasteczko, które przyciągnęło całe rodziny, oraz bogata strefa handlowa i gastronomiczna. Co ważne, zadowoleni byli również lokalni handlowcy i restauratorzy, którzy nie ukrywali, iż przez te trzy dni obroty wyraźnie wzrosły. Jak sami podkreślali – taka impreza w centrum to dla nich szansa na bezpośredni kontakt z większą liczbą klientów i realne wsparcie dla lokalnego biznesu.
Scena muzyczna stanęła w nietypowym, ale bardzo udanym miejscu – na Półwyspie Zieliny w Porcie Wojennym. To właśnie tam odbyły się główne koncerty, które przyciągnęły publiczność z całego regionu. Dni Morza były w tym roku wyjątkowe – zbiegły się bowiem z obchodami 260-lecia nadania praw miejskich Świnoujściu oraz 60-lecia 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Uroczystości nie byłyby możliwe bez ogromnego zaangażowania marynarzy, którzy wsparli organizację wydarzenia zarówno od strony technicznej, jak i ceremonialnej.
Oczywiście – świętowanie w centrum miasta wiązało się z pewnymi niedogodnościami. Konieczne były objazdy, a chwilami tworzyły się korki. Jednak straż miejska i policja były dobrze przygotowane i sprawnie zarządzały ruchem. Trzy dni większego natężenia to cena, którą wielu mieszkańców zaakceptowało w zamian za możliwość wspólnego świętowania.
Dni Morza pokazały, iż Świnoujście potrafi się bawić i iż centrum miasta może być przestrzenią nie tylko do codziennych spraw, ale także do dużych wydarzeń integrujących lokalną społeczność. Organizatorzy już zapowiadają, iż wnioski z tegorocznej edycji będą bazą do dalszego rozwijania tej formuły.
Pozostałe 362 dni w roku będą spokojniejsze, ale warto było – choć na chwilę – oddać miasto muzyce, zabawie i wspólnemu świętowaniu.