Radni sejmiku województwa świętokrzyskiego na najbliższej sesji zadecydują o przyszłości obwodnicy Brzezin i Radkowic. Na rozstrzygnięcie czeka przetarg na przygotowanie koncepcji projektowej tej inwestycji – w tej chwili Świętokrzyskiemu Zarządowi Dróg w Kielcach brakuje na nią pieniędzy.
Jak informowaliśmy, pierwotne fundusze zabezpieczone na tę inwestycje to 4,5 mln zł, tymczasem w przetargu okazało się, iż oferty są droższe.
Łukasz Kowalczyk, zastępca dyrektora ds. realizacji inwestycji w Świętokrzyskim Zarządzie Dróg w Kielcach mówi, iż do zarządu województwa został złożony wniosek o zabezpieczenie funduszy. Jak dodaje, sprawa ta ma zostać rozstrzygnięta przez sejmik.
– Chcieliśmy zabezpieczyć pieniądze do poziomu drugiej najtańszej złożonej oferty. W sumie jest ich jedenaście. Najtańsza została wyceniona na 5,9 mln zł, wartość kolejnej to 6,5 mln zł – mówi.
Dyrektor dodaje, iż wciąż nie jest określony konkretny wariant realizacji inwestycji. W trakcie postępowania przetargowego wzięty został pod uwagę także ten społecznie najbardziej oczekiwany, biegnący po terenach poprzemysłowych. To jednak zwycięskie biuro projektowe przedstawi ŚZD najbardziej optymalny wariant.
Andrzej Pruś, członek zarządu województwa mówi, iż liczy na poparcie wśród radnych sejmiku dofinansowania projektu tak, by móc rozstrzygnąć przetarg.
– To już zbyt długo się ciągnie przy różnych perturbacjach, ale też niesolidności firm projektowych. Mam nadzieję, iż teraz w umowie tak nam się uda zabezpieczyć przed różnymi ewentualnościami, iż w ciągu 3 lat uda nam się przygotować dokumentację oraz zabezpieczyć część funduszy na jej realizację – zaznacza.
Radni sejmiku są raczej zgodni co do potrzeby realizacji inwestycji. Gerard Pedrycz, radny Koalicji Obywatelskiej mówi, iż jest już najwyższy czas, by naprawić opieszałość zarządu województwa w kwestii budowy obwodnicy.
– Wielkie podziękowania dla mieszkańców, którzy włożyli dużo czasu i wysiłku w to, by wywrzeć presję społeczną. Okazało się, iż pieniądze na projekt się znalazły. Co prawda straciliśmy wiele lat z uwagi m.in. na brak odpowiedniego nadzoru nad firmą projektującą i początkową opieszałość zarządu z poszukiwaniem pieniędzy na projekt. Bez tego nie można ruszyć do przodu. Cieszy mnie jednak to, iż ten krok został postawiony – komentuje.
Zdaniem Katarzyny Suchańskiej, radnej niezrzeszonej, budowa obwodnicy to palący problem województwa.
– Ta inwestycja tak naprawdę musi zostać wykonana. Im bardziej będziemy ją odkładać, tym więcej problemów napotkamy. Nie zapoznałam się kompleksowo z dokumentacją, ale byłabym skłonna głosować za zwiększeniem pieniędzy na ten cel po to, by rozwiązać problem nie tylko mieszkańców, ale wszystkich osób korzystających z tych dróg – mówi.
Andrzej Swajda, radny Polskiego Stronnictwa Ludowego mówi, iż zwiększenie funduszy na inwestycję to najrozsądniejsze rozwiązanie.
– Unieważnienie przetargu to tylko tracenie kolejnego czasu, a taniej pewnie też nie będzie – ocenia.
Decyzja radnych podjęta będzie na najbliższej sesji sejmiku, która zaplanowana jest na poniedziałek, 25 sierpnia.