Kiedyś były tu pierwsze polskie delikatesy premium. Dziś wnętrze kultowego budynku u zbiegu al. Mickiewicza i ul. Kilińskiego w Łodzi wciąż przypomina plac budowy. Co dalej z miejscem, w którym działały niegdyś Billa, Elea i Alma?
Historia jednego budynku
W samym sercu miasta, przez wiele lat przewijały się kolejne handlowe legendy. Najpierw, w latach 90., poojawił się tutej supermarket Billa. Pierwszy tego typu sklep samoobsługowy w Łodzi, symbol zachodniej rewolucji na rynku.
Potem była Elea, a następnie luksusowe delikatesy Alma, które oferowały produkty z całego świata. Po upadku sieci w 2016 roku przestrzeń przechodziła z rąk do rąk, a najemcy pojawiali się i zminali. Działał tu m.in. klub fitness i fotolab. Z czasem budynek opustoszał, a w niszczejącym budynku hulał tylko wiatr.
Nowy właściciel, nowe plany
Jakiś czas temu obiekt kupiła spółka Aura Park, należąca do grupy kapitałowej Media Expert. To właśnie ta firma odpowiada za modernizację. Jak informuje Michał Mystkowski, rzecznik prasowy Media Expert:
- Na tę chwilę realizowane są negocjacje z najemcami. Pod koniec września powinniśmy znać datę otwarcia. Mogę jedynie powiedzieć, iż naszym celem jest przywrócenie tego budynku tkance miejskiej poprzez jego modernizację i nadanie mu nowoczesnego formatu. Chcemy, aby obiekt stał się atrakcyjnym i ważnym punktem na handlowej mapie Łodzi.
Co będzie w środku?
Choć szczegóły wciąż pozostają tajemnicą, pewne jest, iż inwestor realizuje projekt w modelu znanym z innych swoich przedsięwzięć - parków handlowych. Media Expert otwiera w nich własne sklepy, a pozostałe lokale wynajmuje innym sieciom, takim jak Rossmann, Pepco czy Biedronka.
https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/zamowila-taksowke-teraz-walczy-o-zycie-agus-obudz-sie-placze-maz/D5lOJmGZihUXMxOPyGUH