Chwile grozy na przystanku autobusowym w Lublinie. 19-latek był duszony, skradziono mu telefon

Zdjęcie: Radiowóz Oddziału Prewencji Policji

Zaatakował 19-latka i ukradł telefon

Do brutalnego rozboju doszło w ubiegłym tygodniu na jednym z przystanków autobusowych w Lublinie. 19-letni mieszkaniec miasta został zaczepiony przez nieznajomego mężczyznę, który zażądał od niego telefonu komórkowego.

Gdy chłopak odmówił, napastnik stał się agresywny – złapał go za gardło, zaczął dusić i groził śmiercią. Po chwili siłą wyrwał urządzenie i uciekł. Wartość strat oszacowano na 3500 złotych.

Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole. Funkcjonariusze z oddziału prewencji, którzy prowadzili działania w okolicy, kilka ulic dalej namierzyli i zatrzymali podejrzanego.

29-letni mieszkaniec Lublina miał przy sobie nie tylko skradziony telefon, ale również narkotyki. Trafił na IV komisariat, a następnie został doprowadzony do prokuratury.

Zobacz również

Zatrzymany usłyszał zarzuty rozboju oraz posiadania substancji odurzających. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 15 lat więzienia.