Chociaż u dentysty jest coraz drożej, nie chcemy wydawać więcej

3 godzin temu
– Będzie to miała swoje tragiczne konsekwencje już za kilka lat – przestrzega w rozmowie z Radiem Zet dr Piotr Przybylski, ekspert rynku stomatologicznego i implantolog z kliniki Implant.Usługi dentystyczne drożeją najszybciejW czerwcu – jak podał GUS – ceny usług stomatologicznych wzrosły rok do roku o 9,5 proc. Ta analiza uwzględnia najpowszechniejsze świadczenia stomatologiczne, m.in. usunięcie zęba ze znieczuleniem, założenie korony z porcelany, wykonanie całkowitej protezy zębowej czy usuwanie kamienia nazębnego.PRZECZYTAJ TEŻ: Pieniądze dla małżeństw. Przeciwnicy: nie stać nas na to– Zbliżamy się do dwucyfrowego wzrostu cen. Głównie wynika to z tego, iż sektor stomatologiczny wciąż ponosi stałe i znaczące podwyżki kosztów komponentów, które wpływają na ceny u dentystów – stwierdza Piotr Przybylski. W efekcie usługi dentystyczne drożeją najszybciej w ochronie zdrowia. W tym samym czasie usługi lekarskie podrożały o 8,1 proc. Często zaczyna się od chorób jamy ustnejTymczasem w ślad za tym nie idzie wzrost wydatków na dentystę w naszych budżetach. W 2025 roku przeciętne gospodarstwo domowe wydaje na usługi stomatologiczne zaledwie 0,9 proc. wszystkich wydatków. – Niecały procent to bardzo zła informacja, która będzie miała swoje tragiczne konsekwencje już za kilka lat – nie ma wątpliwości dr Przybylski.I wyjaśnia: – Od chorób jamy ustnej często zaczynają się dużo poważniejsze schorzenia, włącznie z chorobami nowotworowymi. Zapłaci więc za to całe społeczeństwo. Dlatego trzeba o tym stale i głośno mówić, bo jak nic się nie zmieni, to będzie coraz gorzej.
Idź do oryginalnego materiału