Był honor należny weteranom, później cztery bramki i siódmy remis Sokoła

nos-portal.pl 5 godzin temu

PIŁKA NOŻNA. Najpierw honory z okazji Dnia Weterana. Później szybkie strzelanie bramek i po 9 minutach 1:1. I tak dość równo było przez całe spotkanie. Ostatni mecz Sokoła u siebie w okresie 2024/25 zakończył się remisem.

Przed pierwszym gwizdkiem oba zespoły uczciły Dzień Weterana / Fot. Mariusz Gardecki

Zanim na stadionie miejskim przy ul. 3 Maja rozbrzmiał pierwszy gwizdek piłkarze Sokoła Ostróda i DKS Dobre Miasto oraz kibice na trybunach pięciotysięcznika oddali należny szacunek wojskowym weteranom. W ich towarzystwie obie jedenastki pojawiły się na murawie na okoliczność Dnia Weterana.

Po okolicznościowych honorach z przytupem rozpoczęła się rywalizacja piłkarska na murawie. Na ławkach trenerskich dwaj starzy, dobrzy znajomi, którzy na początku XXI wieku razem występowali w ekipie Trójkolorowych. Marek Śnieżawski, trener Sokoła i Paweł Radziwon, szkoleniowiec DKS.

Tomasz Śnieżawski gwałtownie zdobył gola, a mecz skończył w roli bramkarza / Fot. Mariusz Gardecki

Walkę o punkty oba zespoły rozpoczęły na dużej intensywności. Licznie zgromadzeni na trybunach ostródzkiego pięciotysięcznika kibice już w 3. min mieli powody do radości. Szybkie wyjście ostródzian spod pressingu i akcję skutecznie sfinalizował Tomasz Śnieżawski. Dobromieszczanie zareagowali w najlepszy z możliwych sposobów. gwałtownie odrobili stratę, bo już w 9. min bramkarz Sokoła Jakub Krużewski skapitulował po strzale Mariusza Bucio.

Tradycyjnie najmłodsi kibice mogli sprawdzić się w strzelaniu karnych / Fot. Mariusz Gardecki

Ostródzianie, mimo utraty gola, lepiej prezentowali się przy 3 Maja. Jeszcze przed przerwą podopieczni trenera Śnieżawskiego swoją przewagę udokumentowali drugim golem. Prostopadłe podanie do Kacpra Nowickiego najskuteczniejszy piłkarz Sokoła spożytkował na bramkę i było 2:1.

Gola na 2:1 dla Sokoła strzelił Kacper Nowicki / Fot. Mariusz Gardecki

Po przerwie gospodarze mieli przynajmniej kilka okazji do podwyższenia prowadzenia. Najlepszą szansę zaprzepaścił „Nowik”, który po długim rajdzie z piłką uwolnił się spod opieki rywala, strzałem po ziemi minął wychodzącego bramkarza, jednak piłka potoczyła się też obok słupka. A iż niewykorzystane okazje lubią się mścić, tak też zdarzyło się. W 89. min Jakub Chojnowski trafił na 2:2. Później jeszcze boisko musiał opuścić kontuzjowany bramkarz Sokoła. Zastąpił go Tomasz Śnieżawski, ale poza składem osobowym wynik już nie zmienił się.

Sokół Ostróda - DKS Dobre Miasto 2:2 (2:1)
1:0 - Tomasz Śnieżawski (3), 1:1 - (9), 2:1 - Kacper Nowicki (36), 2:2 - Jakub Chojnowski (89)
Na ostatnim meczu sezonu przy ul. 3 Maja pojawiła się liczna grupa kibiców / Fot. Mariusz Gardecki
Idź do oryginalnego materiału