
Dwa miesiące po koszmarnej kontuzji złamania trzech kręgów na motocykl wrócił Luke Becker. Amerykanin zgłosił także gotowość do startu w sobotnim meczu ostrowskiej drużyny w Krośnie.
Po tym, jak podczas meczu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz 8 czerwca w Ostrowie, Luke Becker doznał złamania trzech kręgów i dzień później przeszedł skomplikowaną operację kręgosłupa we Wrocławiu, wydawało się, iż dla lidera Moonfin Malesy Ostrów to koniec obecnego sezonu. Amerykanin jednak przeszedł fachową rehabilitację i po dwóch miesiącach od koszmarnego wypadku wrócił na tor. To świetna wiadomość dla ostrowskich kibiców i drużyny Moonfin Malesy, której do rozegrania został jeszcze jeden mecz rundy zasadniczej Metalkas 2.Ekstraligi, a później pojedynki w fazie play-down w walce o utrzymanie w tej klasie rozgrywkowej.
"Luke zasygnalizował, iż może być brany do ustalaniu składu na sobotni mecz w Krośnie. W czwartek jeszcze ma potrenować na ostrowskim torze" – powiedział radiuCENTRUM trener Moonfin Malesy, Kamil Brzozowski. Amerykanin, który przed kontuzją znajdował się w znakomitej dyspozycji, może okazać się niezwykle istotny dla drużyny, by już w pierwszym dwumeczu fazy play-down, zapewniła sobie ona utrzymanie w Metalkas 2.Ekstralidze.
Autor:
