Bartłomiej Ryś osiągnął cel. Na rowerze dotarł do Fatimy i Santiago de Compostela

tv28.pl 1 dzień temu

Bartłomiej Ryś powrócił do Limanowej. 12 marca rozpoczął samotną pielgrzymkę rowerową z Limanowej do Fatimy i Santiago de Compostela. Teraz w jego stronę płyną gratulacje, wyrazy uznania i szacunku.

– 27 maja, Bartek Ryś powrócił do Limanowej, kończąc swoją niezwykłą, ponad dwumiesięczną pielgrzymkę rowerową. To była podróż pełna wyzwań, ale i głębokich, duchowych przeżyć. Jego codziennością na pielgrzymim szlaku były ulewy, wichury i ogromne wzniesienia. Ból i zmęczenie przeplatały się z chwilami radości, kontemplacji piękna otaczającego świata i nauką pokory. Każdy dzień niósł ze sobą nowe wyzwania, które hartowały ducha i ciało. W 39. dniu tej heroicznej wyprawy Bartek dotarł do Matki Bożej Fatimskiej. Swój ogromny trud ofiarował w intencji tych, którzy prosili go o modlitwę, niosąc ich nadzieje i prośby przed oblicze Matki Bożej. Bartek jest głęboko wdzięczny wszystkim, którzy wspierali go w drodze i udzielali noclegów, czyniąc tę podróż możliwą i bezpieczną. Ta pielgrzymka to nie tylko tysiące kilometrów pokonanych na rowerze. To dowód na niezwykłą siłę woli i głęboką wiarę. W 46. dniu pielgrzymki Bartek dotarł do Santiago de Compostela, kolejnego ważnego punktu na mapie pielgrzymowania. Przejechał około 7000 kilometrów na rowerze, pokonując własne ograniczenia i czerpiąc siłę z każdej napotkanej przeszkody – relacjonuje limanowski magistrat.

Niestrudzonemu pielgrzymowi gratulacje złożyła burmistrz Jolanta Juszkiewicz.