AZS rozjechał Żukowo

slowopodlasia.pl 6 godzin temu
AKPR AZS AWF Biała Podlaska – KPR Dieta Fit Żukowo 33:23 (18:13)AZS: Kwiatkowski 1, Adamiuk – Wierzbicki 6, Antoniak 5, Wojnecki 5, Koc 4, Andrzejewski 3, Trela 3, Chepyha 2, Burzyński 1, Kandora 1, Lewalski 1, Reszczyński 1, Rodak. Kary: 10 min.Żukowo: Kwasiborski, Wodziński – Baranau 4, Mackowiak 4, Helwak 3, Jagielski 3, Pstrąg 3, Benkowski 2, Dorsz 2, Dziedzic 1, Ponto 1, Gajdziński, Miklikowski, Nierzwicki. Kary: 8 min.Nim się goście zorientowali, iż grają w Białej mecz ligowy już przegrywali 0:3. Po kwadransie gry AZS prowadził 12:3. W bramce uwijał się Wiktor Kwiatkowski wybijając rzucanie bramek zawodnikom z Żukowa z głowy. W ataku brylował Olaf Wojnecki. Goście jednak otrząsnęli się z dominacji Akademików i w drugiej części pierwszej połowy zaczęli niwelować stratę. Doprowadzając do wyniku 15:12 w 26 minucie. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do gospodarzy na trafienia Wojneckiego, Franciszka Wierzbickiego i Dominika Antoniaka odpowiedział tylko z rzutu karnego Szymon Maćkowiak i na przerwę szczypiorniści z Białej Podlaskiej schodzili prowadząc 18:13. Początek drugiej połowy był wyrównany potem Żukowo zdobyło cztery bramki na które białczanie odpowiedzieli trafieniem Filipa Burzyńskiego. Na tablicy pojawił się wynik 22:19. Okazało się, iż to był ostatni zryw gości tego dnia. Najpierw dwa razy Szymona Kwasiborskiego pokonał Serhiej Chepyha, potem karnego obronił Kwiatkowski i kolejne dwie bramki dołożyli Wierzbicki i Olaf Trela. Ostatnie minuty to kontrola wydarzeń na parkiecie przez miejscowych i budowanie dalszej przewagi bramkowej. AZS zagrał kolejny bardzo dobry mecz. Szczelna obrona i fenomenalny w bramce Kwiatkowski (48 % skuteczności , 20 obron na 42 rzuty) skutecznie kruszyli ofensywne zapędy rywali. Skuteczni w ofensywie Wojnecki, Antoniak i Wierzbicki budowali przewagę. Wszyscy zawodnicy AZS, którzy się pojawili na parkiecie dołożyli swoją cegiełkę do tej ważnej wygranej. Do zakończenia zmagań ligowych zostały dwie kolejki. Najpierw mamy dwa tygodnie przerwy na reprezentację. Potem AZS w piątek 16 maja zagra w Zamościu mecz derbowy z Padwą i tydzień później u siebie z Sandrą Spa Pogoń Szczecin. Wygrana w jednym z nich zapewnia nam utrzymanie. Zapewnić je może również jedna przegrana Żukowa, które w sobotę 17.05 gra u siebie z Grunwaldem Poznań i tydzień później w Koszalinie z E.Link Gwardią. Marcin Stefaniec, trener AZS AWF Biała Podlaska- Na pewno bardzo nas cieszy wygrana w mecz z gatunku o sześć punktów. Założenia przedmeczowe w obronie zrealizowaliśmy. W obronie funkcjonowaliśmy przez większość meczu bardzo skutecznie, dzięki czemu Wiktor mógł śrubować procenty. W ataku zagraliśmy spokojnie, mądrze i konsekwentnie co było kluczem do wygrania tego meczu. Walczymy dalej w lidze bo jeszcze są dwa mecze przed nami. Jeszcze nie zapewniliśmy sobie bytu w lidze w 100 procentach więc dalej walczymy o utrzymanie.
Idź do oryginalnego materiału