
W Pucharze Polski całkiem niedawno z tym rywalem przegrali we własnej hali. Pora na rewanż w rozgrywkach Orlen Superligi. Mowa o piłkarzach ręcznych Rebud KPR Ostrovii, którzy w sobotę o 15:00 w ostrowskiej Arenie podejmą sąsiada z tabeli, PGE Wybrzeże Gdańsk. Najbliższy przeciwnik wyprzedza ostrowian tylko o punkt, ale ma jedno spotkanie rozegrane więcej. Ostrowianie w pierwszych dwóch meczach po przerwie zdobyli 5 punktów i jak powiedział radiuCENTRUM skrzydłowy, Przemysław Urbaniak, zespół nie zamierza się zatrzymywać.
„Wiemy, o co gramy. W każdym meczu są trzy punkty na wagę złota. Nie myślimy o jednym czy dwóch punktach, tylko do każdego spotkania przygotowujemy się na dwieście procent i musimy wygrywać. Chcemy cały czas iść do przodu i się nie zatrzymywać. Cieszymy się, iż jest nas coraz więcej do grania, bo po urazach wracają kolejni zawodnicy. Czekamy jeszcze na Mateusza Wojciechowskiego i Artura Klopstega" – powiedział radiuCENTRUM Przemysław Urbaniak.
Rebud KPR Ostrovia jest piąta w tabeli Orlen Superligi, ale do trzeciego miejsca traci zaledwie 1 punkt. Dodajmy, iż sobotni mecz z Wybrzeżem jest początkiem serii ważnych i trudnych spotkań ostrowskiej drużyny. W środę zagra bowiem zaległe derby Wielkopolski w Kaliszu, a 8 marca w Głogowie z Chrobrym.
na fot.: Na początku lutego Ostrovia przegrała w Pucharze Polski z Wybrzeżem. Jak będzie w lidze?
Autor:
