Kilka minut przed godziną 11:00 na stanowiska kierowania PSP w Jarocinie wpłynęła informacja o pożarze w hotelu Jarota. Strażacy nie wahali się ani chwili i od razu ruszyli do akcji. W pokojach rozlokowanych była w końcu masa gości.
Młodzi piłkarze goszczą w hotelu Jarota
To oczywiście nie jest nowość, ale wiele akademii i drużyn piłkarskich wybiera jarociński hotel jako miejsce idealne na obozy letnie, które mają przygotować młodych piłkarzy do ciężkiego sezonu, a przy okazji ich zintegrować. w tej chwili w hotelu Jarota goszczą zawodnicy Zagłębia Lubin i Polonii Bydgoszcz.
Fałszywy alarm spowodowany ... dezodorantem
Na miejscu pojawiły się trzy zastępy straży - dwa z JRG Jarocin i jeden z OSP Witaszyce. Jak się okazało, ich przyjazd spowodowany był fałszywym alarmem, który wywołało ... rozpylenie dezodorantu.
Po rozpoznaniu stwierdzono, iż nie występuje żadne zagrożenie. Wzbudzenie czujki nastąpiło prawdopodobnie pod wpływem rozpylenia dezodorantu w jednym z pomieszczeń. Działania zostały zakończone. Jednostki wróciły do bazy - mówi mł. asp. Dawid Kuderczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie.
Dlaczego alarm się uruchomił?
Choć ostatecznie nic się nie stało, to warto przypomnieć, iż rozpylenie różnego rodzaju aerozoli, w tym dezodorantów, w pobliżu czujki dymu może ją uruchomić i wywołać alarm. Wszystko dlatego, iż cząsteczki przy rozpyleniu w powietrzu wyglądają bardzo podobnie do dymu, wobec czego czujka może je zinterpretować jako zadymienie. W związku z tym w miejscach, w których są czujniki dymu, a więc także w hotelach, bardzo często ostrzega się gości o tym, iż tego typu sytuacje mogą mieć miejsce.
Nie można także wykluczyć, iż młodzi ludzie przebywający w hotelu mogli mieć głowy pełne pomysłów. Niejednokrotnie można było w ogólnopolskich mediach usłyszeć chociażby o tym, iż młodzi naciskali dezodorant i zbliżali go do zapalniczki w celu powstania dużej chmury ognia. Jest to oczywiście zachowanie skrajnie nieodpowiedzialne, dlatego prosimy młodych ludzi, by nie próbowali tego w domu ani w żadnym innym miejscu!
