Biegacze wyruszyli z terenu Międzynarodowych Targów Poznańskich o godzinie 13:00. Pół godziny później w pościg za nimi wyruszył samochód pościgowy prowadzony przez Adama Małysza. Na starcie było ponad 7 tysięcy zawodników.
To jedyny taki bieg, w którym uczestnicy nie chcą… widzieć mety. Każdy, który zostanie minięty przez samochód pościgowy, czyli mobilną metę, kończy bieg. Trasa ma ok. 20 km na terenie Poznania i potem kolejnych kilkadziesiąt przez podpoznańskie miejscowości – maksymalnie 70 km.





















