Ilustrowany Kurier Codzienny IKC
1 sierpnia 2025 roku, jak co roku, Polska zatrzymała się, by uczcić bohaterów Powstania Warszawskiego. W 81. rocznicę tego heroicznego zrywu Kraków stał się miejscem podniosłych uroczystości, które połączyły mieszkańców, przedstawicieli władz i służb w hołdzie dla tych, którzy walczyli o wolność Ojczyzny. Organizatorem obchodów byli wojewoda małopolski dr inż. Krzysztof Jan Klęczar, dyrektor krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Filip Musiał oraz prezes Zarządu Okręgu Małopolska Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Grzegorz Surdy.





Zatrzymani w ciszy i zadumie
Uroczystości rozpoczęły się punktualnie o godzinie 17:00, gdy w całym Krakowie rozległy się syreny alarmowe. Minutą ciszy mieszkańcy miasta, zebrani na Rynku Głównym i w innych jego częściach, oddali hołd Powstańcom. W wydarzeniach wzięła udział I wicewojewoda małopolska Elżbieta Achinger, a także parlamentarzyści, małopolscy samorządowcy z marszałkiem województwa Łukaszem Smółką na czele, przedstawiciele służb mundurowych, instytucji państwowych oraz członkowie korpusu konsularno-dyplomatycznego.
– Każdego roku, 1 sierpnia, zatrzymujemy się na chwilę. W ciszy, w zadumie, w ogromnym szacunku. Dla wielu to tylko data w kalendarzu, ale dla nas Polaków – to dzień, w którym wszystko się zatrzymuje. Bo Warszawa zadrżała wtedy nie tylko pod bombami, ale i w sercach ludzi, którzy odmówili życia na kolanach – mówiła wicewojewoda Achinger, podkreślając znaczenie tego dnia dla polskiej tożsamości.
„W” jak wolność, odwaga i pamięć
Wicewojewoda w swoim przemówieniu przypomniała o niezłomności ducha Polaków, którzy 81 lat temu stanęli do walki w beznadziejnej, zdawałoby się, sytuacji. – Pomimo wszystko i na przekór wszystkiemu Polacy udowodnili, iż serce Polski bije, iż bije mocno. Pokazali, iż tego narodu nie da się zakuć w kajdany ani zmusić do porzucenia tożsamości, języka, historii i wartości – dodała, zwracając uwagę na poświęcenie powstańców w obronie niepodległości i dziedzictwa narodowego.
Po chwili ciszy uroczystości przeniosły się do bazyliki Mariackiej, gdzie odprawiono mszę świętą w intencji Ojczyzny i poległych za wolność żołnierzy. Następnie na placu Jana Matejki, przed Grobem Nieznanego Żołnierza, odśpiewano hymn Polski, podniesiono biało-czerwoną flagę, odczytano Apel Pamięci, a kompania honorowa Wojska Polskiego oddała salwę honorową. Złożono także wieńce i wiązanki, symbolizujące szacunek i wdzięczność dla bohaterów.
Przekaz dla przyszłych pokoleń
Wicewojewoda Achinger podkreśliła, iż pamięć o Powstaniu Warszawskim to nie tylko wspominanie przeszłości, ale także zobowiązanie dla współczesnych i przyszłych pokoleń. – Historia nie pyta, kto był idealny. Ale pyta, kto był odważny. Ci młodzi warszawiacy pokazali, iż choćby w świecie pozbawionym nadziei można wybrać wierność wartościom. Dla nich Polska była czymś oczywistym – jak dom, którego się nie zostawia w płomieniach – mówiła. – Naszym obowiązkiem jest nieść ten przekaz dalej – w tym, jak pracujemy, jak się spieramy, jak rozmawiamy ze sobą. Bo wolność nie kończy się na rocznicach. Ona zaczyna się codziennie od nas samych.
Kraków pamięta
Krakowskie obchody 81. rocznicy Powstania Warszawskiego były nie tylko wyrazem szacunku dla bohaterów, ale także przypomnieniem o wartościach, które kształtują polską tożsamość. Miasto, które samo doświadczyło trudów historii, po raz kolejny pokazało, iż pamięć o tych, którzy walczyli za wolność, pozostaje żywa i inspiruje do budowania lepszej przyszłości.
Źródło: Informacje na podstawie materiałów prasowych organizatorów obchodów.