50-lecie Parafii Najświętszej Maryi Panny Pośredniczki Łask i św. Agaty w Minkowcach.

3 godzin temu

Obchody jubileuszu 50-lecia Parafii Najświętszej Maryi Panny Pośredniczki Łask i św. Agaty w Minkowcach zgromadziły licznie parafian, duchowieństwo oraz zaproszonych gości, by wspólnie świętować półwiecze istnienia tej wyjątkowej wspólnoty. Uroczystość rozpoczęła się uroczystą mszą świętą odprawioną w miejscowym kościele przez biskupa Henryka Ciereszko. Była to chwila głębokiej modlitwy, wdzięczności i refleksji nad historią parafii oraz jej rolą w życiu mieszkańców Minkowiec i okolic.

Po zakończeniu eucharystii, dalsza część świętowania przeniosła się na plac przykościelny, gdzie zorganizowano festyn z oficjalnymi wystąpieniami, podziękowaniami oraz częścią artystyczną. Było to nie tylko święto religijne, ale także radosne wydarzenie społeczne.

Historia parafii sięga czasów powojennych. Po II wojnie światowej część terytorium dawnej parafii Odelsk znalazła się po stronie polskiej. Z uwagi na trudności w dostępie do innych ośrodków duszpasterskich, z inicjatywy ks. Michała Dalinkiewicza – proboszcza z Szudziałowa – w 1951 roku we wsi Minkowce wzniesiono drewniany kościół. Świątynię poświęcił ks. Józef Marcinkiewicz, dziekan sokólski, 17 czerwca 1951 roku. Formalna erygacja parafii odbyła się 8 maja 1975 roku z rąk biskupa Henryka Gulbinowicza. Od tamtego czasu parafia stała się duchowym centrum tej części regionu.

W trakcie obchodów głos zabrał obecny proboszcz parafii, ks. Andrzej Bojarzyński, który podkreślił:

Jesteśmy bardzo wdzięczni Panu Bogu za dar tej parafii. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do budowy kościoła i tym, którzy na przestrzeni lat dbali o jego rozwój. Szczególne podziękowania kieruję do parafian za przygotowanie tego pięknego jubileuszu. Pozdrawiam także tych, którzy z powodu choroby lub innych przeszkód nie mogli być dziś z nami.

Księdzu proboszczowi wyrażono wdzięczność za trud organizacji jubileuszu, za jego zaangażowanie, serdeczność i duchową opiekę. Uczestnicy wydarzenia wspólnie odśpiewali mu „Sto lat”.

W imieniu starosty sokólskiego Piotra Rećko, głos zabrał Jerzy Białomyzy, który odczytał list gratulacyjny.
Parafia to więcej niż świątynia – to przestrzeń, w której Bóg spotyka się z człowiekiem w codzienności. To wspólnota, która kształtuje tożsamość, jednoczy ludzi w modlitwie, radościach i cierpieniach. Dziś Minkowce to nie tylko punkt na mapie, ale miejsce duchowych przeżyć, wzruszeń i modlitw – czytał członek Zarządu Powiatu Sokólskiego.

Starosta w liście wyraził również uznanie dla wszystkich kapłanów, którzy na przestrzeni lat służyli tej wspólnocie z oddaniem. Zaznaczył, iż jubileusz nie powinien być jedynie okazją do świętowania, ale również momentem refleksji i początkiem nowego etapu w historii parafii.

Wójt gminy Szudziałowo, Renata Czaban-Tarasewicz, również złożyła serdeczne życzenia.

50 lat temu rozpoczęła się piękna historia wspólnoty parafialnej, która przez te wszystkie lata była miejscem spotkania z Bogiem i drugim człowiekiem. Dzisiejszy dzień skłania nas do refleksji nad przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Pragniemy wyrazić wdzięczność kapłanom i parafianom, którzy przez te lata budowali duchowy fundament naszej społeczności – mówiła wójt.

Życzyła parafianom, by każdy dzień przynosił nowe łaski, a wiara umacniała ich na dalszej drodze życia.

Szczególne podziękowania skierowano również do Piotra Rećko, starosty sokólskiego oraz Zarządu Powiatu Sokólskiego w osobach: Bożeny Jolanty Jelskiej-Jaroś, Jerzego Białomyzego i Kazimierza Łabieńca za wsparcie w organizacji uroczystości oraz ufundowanie pamiątkowej tablicy, która upamiętnia historię i znaczenie kościoła w Minkowcach.

Po części oficjalnej przyszedł czas na wspólną zabawę. Dla uczestników przygotowano wiele atrakcji – od poczęstunku z lokalnymi specjałami, przez przejażdżki konne, po dmuchańce i zabawy dla dzieci. W radosnej atmosferze mieszkańcy i goście świętowali nie tylko jubileusz parafii, ale także żywotność lokalnej wspólnoty, której sercem pozostaje kościół w Minkowcach.

Sylwia Matuk, fot. Damian Szarkowski

Idź do oryginalnego materiału