Około 2400 agentów nieruchomości w Ontario zmuszonych będzie poszukać nowego miejsca pracy po tym, jak znana firma pośrednicząca w obrocie nieruchomościami została zobowiązana do zakończenia działalności z powodu wykrycia „poważnych” braków finansowych.
Rada ds. nieruchomości w Ontario (RECO), organ odpowiedzialny za nadzór nad agentami i brokerami w tej branży, wydała 19 sierpnia decyzję o wstrzymaniu działalności spółki IPro Realty Ltd. Podczas rutynowej kontroli odkryto znaczny niedobór na rachunkach powierniczych iPro, co określono jako „istotne naruszenie” obowiązków wobec klientów i agentów oraz przepisów prawa. W komunikacie opublikowanym we wtorek RECO ujawniło, iż właściciel firmy odnotował braki finansowe na rachunkach depozytowych i powierniczych klientów rzędu 10,5 miliona dolarów, które w tej chwili spadły do poziomu poniżej 8 milionów.
RECO nadzorowało proces likwidacji biura maklerskiego, które zatrudniało około 2400 agentów w 17 oddziałach zlokalizowanych na obszarze Wielkiego Toronto oraz południowego Ontario. Zamknięciu uległy m.in. trzy placówki w Toronto, dwie w Mississauga oraz po jednej w Orangeville, Georgetown, Milton, North York, Bradford, Baysville, Burlington, Woodbridge, Scarborough, Brampton, Brantford i Pickering.
W oświadczeniu RECO podkreślono, iż zdaje sobie sprawę z konsekwencji, jakie odczują klienci, agenci oraz inne biura pośredniczące, które współpracowały z IPro Realty Ltd. lub były stroną w transakcjach z udziałem tej firmy. Kupującym i sprzedającym zalecono kontakt ze swoim dotychczasowym agentem, natomiast agenci oczekujący na wypłatę prowizji powinni zgłosić roszczenia do ubezpieczyciela.
We wtorkowym komunikacie RECO poinformowało również, iż agenci dotychczas związani z iPro mogą przenieść swoją działalność do dowolnego zarejestrowanego biura maklerskiego działającego w Ontario. Dodano, iż firma wspiera proces transferu, aby ułatwić przejście do nowych organizacji.